Combo gitarowe jest urządzeniem, które łączy w sobie wzmacniacz i głośnik. Jest najczęściej rozbudowane o dodatkowe funkcje i urządzenia takie jak equalizer czy procesor efektów służący do kreowania i modelowania brzmienia. Comba możemy podzielić sobie na trzy podstawowe grupy: tranzystorowe, lampowe i hybrydowe. Te ostatnie są urządzeniami łączącymi w sobie obydwie wcześniejsze technologie, czyli znajdziemy w nich wszystko to co była największą zaletą wzmacniaczy lampowych oraz to co sprawdziło się we wzmacniaczach tranzystorowych czy tych późniejszych opartych na układach scalonych.
Czym kierować się przy wyborze i co warto wiedzieć?
Przede wszystkim musimy określić, czy nasze combo ma nam służyć do koncertowania czy do ćwiczenia w domu. Jeżeli mamy na nim grać na scenie to zdecydowanie musimy zadbać o odpowiedni zapas mocy. To wiąże się z gabarytem i ciężarem, bowiem im większa moc tym też i zazwyczaj większy ciężar. Oczywiście, tu nie zostaje bez znaczenia technologia jaka została wykorzystana do produkcji naszego comba. Te, które oparte są o technologie lampową, są najczęściej też dużo większe i cięższe. Comba te są też znacznie bardziej prądożercze oraz bardziej narażone na uszkodzenia mechaniczne. Ceny tych urządzeń są też zazwyczaj dużo droższe niż tych opartych na technologii tranzystorowej. Pomimo tych pewnego rodzaju niedoskonałości i uciążliwości, wielu muzyków nie wyobraża sobie grania na innym wzmacniaczu jak właśnie lampowym, który wszystko rekompensuje swoim naturalnym, ciepłym brzmieniem.
Combo lampowe
Marshall Studio Vintage 20C to w pełni lampowa konstrukcja, która wyposażona została w redukcję mocy z 20 do 5W, dzięki czemu możemy spokojnie rozkręcić wzmacniacz i cieszyć się doskonałym lampowym brzmieniem w każdych warunkach. SV20C łączy w sobie surową moc 1959SLP i autentyczne brzmienie klasycznego rocka w nowym przenośnym formacie. Wyposażony w trzy lampy ECC83 na preampie, 2 lampy EL34 na końcówce, 10 calowy głośnik Celestion V-Type, klasyczne cztery wejścia, klasyczna korekcja, bass, middle, treble, presence i dwie głośności. Wzmacniacz jest wykonany bardzo solidnie, z dużą dbałością o szczegóły wykończenia. To elegancka konstrukcja w klasycznej formie. Marshall Studio Vintage 20C – YouTube
Combo tranzystorowe (oparte na układach scalonych)
Dla wszystkich tych gitarzystów, którzy szukają zdecydowanie tańszego rozwiązania ciekawą propozycją będzie Blackstar ID Core. Combo oparte na nowszej i zarazem zdecydowanej tańszej w produkcji technologii, a to przekłada się bezpośrednio na znacznie większą przystępność cenową. Combo zostało tak do zaprojektowane, by jak najlepiej połączyć jakość, zakres brzmieniowy oraz prostotę obsługi. Brytyjski producent zawarł w tej linii efekty wielu lat poszukiwań i doświadczeń, dzięki czemu otrzymaliśmy wzmacniacz spełniający wszystkie trzy wspomniane wymogi. Prosty i czytelny panel pozwala łatwo dotrzeć do wszystkich funkcji i dostosowywać brzmienie do własnych potrzeb. Id Core posiada sześć symulacji klasycznych lampowych konstrukcji: od czystych i łagodnych cleanów po nowoczesne, ciężkie przesterowania. Każdy typ wzmacniacza jest zarazem niezależnym kanałem. Ponadto otrzymujemy 12 efektów uporządkowanych w trzech grupach: reverb, modulation i delay – jednocześnie możemy korzystać aż z trzech efektów jednocześnie. Seria ID Core zastała wydana w kilku wersjach różniących się przede wszystkim mocą. Blackstar ID Core – YouTube
Podsumowanie
Wybór urządzenie nagłaśniającego naszą gitarę powinien być dobrze przemyślany. To ono obok samej gitary będzie miało decydujący wpływ na końcowe brzmienie naszego instrumentu. Tu musimy mieć też zapewnioną odpowiednią moc dostosowana do naszych potrzeb oraz wszelkie narzędzia pozwalające nam na ustawienie i wykreowanie pożądanego brzmienia.
Na koniec zobacz gitary Yamaha